warlinski
Administrator
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz - Lesne
|
Wysłany: Śro 0:28, 26 Mar 2008 Temat postu: Akcja Ratunkowa |
|
|
Dwie drużyny. Jedna zła (terroryści) porywa zakładnika, druga dobra (antyterroryści) odbija zakładnika. Zakładnik stoi między dwoma drużynami. Gra na czas ok. 10 min. Jeżeli drużyna ratunkowa nie zdąży odbić biedaka to przegrywa. Zakładnik nie może poruszać się aż nie zostanie dotknięty przez "swojego" gracza. Do tego czasu nie wolno terrorystom strzelać do zakładnika. Zakładnik jest uratowany jeżeli nie tknięty powróci do swojej bazy.
eee... pytania się nasuwają!!!
1. jak terroryści porywają zakładnika?
2. zakładnik (zestrzelony pilot?) jest w równej oddległości miedzy grupami?
3. co się stanie jak terroryści dotkną zakładnika? nie może się ruszać ???
4. terroryści mają zakładnika gdzię doprowadzić?
5. podczas ratowania zakładnika (po dotknięciu przez swojego) terrorysci mogą do niego strzelać?
Zebro: za ogólnie! zobacz ile ja mam pytań, a c o dopiero osoba która gra pierwszy raz??? takie ogólne scenariusze trzeba rozwijać, szczegóły opisać bo każdy będzie robił co chce... pomyśl nad szczegółami!
przewiduję, że wyszło by tak: dwie drużyny, a po środku zakładnik, a raczej pilot, bo zakłądnik jest dopiero jak znajdzie się w czyiś rękach! następuje start i podejrzewam, że nastąpi ciągła wymiana ognia aż sie nie powybijają, a gdzie tu dojść do pilota. Zestrzelony pilot zawsze ląduję na terytorium wroga (wkońcu swoi go nie zestrzelili!) więc dużo szybciej dojdzie do niego wróg niż pomoc (ratunek).
Post został pochwalony 0 razy
|
|